Koszule flanelowe to bez wątpienia temat trudny i skomplikowany. Przez wielu w końcu są one uważane wyłącznie za ubrania do pracy. Jeszcze inni utożsamiają je z informatykami, grubymi okularami czy w połączeniu ze sztruksami. Marki modowe jednak próbują z roku na rok coraz bardziej przełamać te stereotypy, komponując koszule flanelowe w bardzo ciekawe i eleganckie zestawy. My również jesteśmy do nich przekonani i postaramy się przekonać również Was. W końcu powiedzenie, że moda zawsze zatacza koło jest w tym przypadku bardzo aktualne.
Zacznijmy jednak od podstaw, czyli od historii flaneli, która sięga XVI wieku. Wówczas to po raz pierwszy, na terenie obecnej Walii zaczęto szczotkować gładką tkaninę, by uzyskać właśnie włosowatą powierzchnię. Taki materiał za sprawą swojej miękkości i ciepłości doskonale sprawdził się w chłodnym, wyspiarskim klimacie i tak też rozpoczęła się pierwsza moda na flanelę. Zapewne też dlatego najczęściej spotkamy koszule flanelowe w kratę – na co oczywiście bardzo duży wpływ ma jej pochodzenie. Niestety, wraz z rozpoczęciem XIX i XX wieku koszule flanelowe służyły głównie robotnikom fizycznym. Dlaczego? Otóż dlatego że były ciepłe, bardzo wytrzymały i nie było na nich gołym okiem widać zabrudzeń. Bardzo często na wyspach nosili je drwale, kolejarze, budowlańcy, górnicy, stolarze czy stoczniowcy. Zresztą do dziś oglądając filmy z tego okresu możemy na każdym kroku spotkać pracujących właśnie w takich koszulach pracowników fizycznych. Z czasem taki styl pracowniczy przyjął się również w Polsce i wśród wielu do dziś jest on obecny.
Prawda jest jednak nieco inna, ponieważ wraz z upływem lat koszule flanelowe zaczęli doceniać również marki odzieżowe, które obecnie coraz bardziej ochoczo produkują koszule flanelowe, łącząc je w bardzo ciekawe stylizacje. Obecnie możemy je podzielić na trzy główne grupy – koszule casualowe, smart casualowe oraz te..Uwaga – do garnituru!
Pierwsza grupa, czyli ta casualowa jest oczywiście inspirowana odzieżą roboczą z poprzednich stuleci. Tkanina do produkcji koszuli jest gruba, wyrazista, a krata kontrastuje ze sobą. Bardzo dobrze się komponuje z t-shirtem i jeansami czy bojówkami. Nie polecamy tego typu koszul jednak do stylizacji bardziej formalnych.
Druga grupa, czyli smart casual została stworzona z myślą o osobach, które nie czują się tak komfortowo w grubych i kraciastych koszulach. Wówczas warto sięgnąć po cieńszą flanelę, która albo nie ma w sobie w ogóle kraty, albo tez jest ona bardzo stonowana. Świetnie sprawdzi się ona do casualowych marynarek czy kamizelek. Do tego z powodzenie możemy założyć jeansy i oxfordy.
Ostatnią grupą są koszule flanelowe stworzone z myślą o garniturach. Jest to nowy trend, który jak widać zaczyna się sprawdzać. Jaka zatem jest to koszula? Przede wszystkim wykonana z cienkiej tkaniny, która ma klasyczny i prosty krój. Faktura najczęściej jest lekko melanżowa, a kolory są pastelowe.